Modelka erotyczna
Wyprowadziłem się z miasta i miałem od paru lat małe gospodarstwo agroturystyczne. Nie było moim głównym źródłem dochodu nawet za mocno je nie reklamowałem, ale co jakiś czas ktoś wpadała wynająć domek na weekend czy trochę dłużej. Miałem tu wszystko na idealny wypoczynek, dużego grilla, miejsce do opalania a nawet w pewnym sensie plac zabaw za który robiła stara stodoła i karoseria starego samochodu pomalowana na biało. Teren był dość spory z kawałkiem własnego lasu i byłem bardzo dumny z mojej wiejskiej „posiadłości” bo większość prac przy niej wykonywałem prawie sam.
Żyłem zupełnie z czegoś innego pracowałem zdalnie w firmie IT. Miałem też hobby od wielu lat amatorsko robiłem zdjęcia. Mieszkałem sam wiec każdy gość w moim gospodarstwie był dla mnie atrakcją, żeby z kimś zamienić chociaż parę zdań.
Był bardzo ciepły czerwcowy poranek, kiedy pod moje gospodarstwo podjechał samochód. Wysiadły z niej dwie młode osoby chłopak i dziewczyna. Myślałem, że to turyści, którzy bez rezerwacji chcą coś wynająć wiec podszedłem do bramki.
„Mamy taką sprawę…” zaczął chłopak, ale dziewczyna spojrzała na niego z irytacją i weszła mu w słowo.
„Dzień dobry, mój kolega nawet zapomniał się przywitać”
„Dzień dobry” odparłem.
„Ma Pan piękny teren czy moglibyśmy u Pana zrobić parę zdjęć? Np. przy tym aucie?”
„To nie auto, ale prawie sama karoseria, ale ok, dlaczego nie? Też lubię fotografować.”
„Z tym, że od razu chciałam uprzedzić, że to będą zdjęcia erotyczne.”
„Erotyczne?” spytałem trochę rozbawiony, bo oboje mieli tak poważne miny, że mnie to rozśmieszyło.
„Ja jestem modelką erotyczną i chcę grać wie Pan… w takich produkcjach XXX i potrzebuję portfolio a atelier jest drogie, natomiast u Pana w plenerze tak tu pięknie…”
„Może Pan się przyglądać, byłoby mi miło” – dodała.
„Więc jesteś modelką erotyczną? – dopytywałem.
„No… chciałabym być i dlatego to portfolio…”
Chłopak zniecierpliwiony przysłuchiwał się z irytacją naszej rozmowie aż w końcu się odezwał.
„Czyli możemy? Bo wiem Pan ja mam na drugą zmianę do pracy i muszę zdążyć.”
„Jasne nie ma problemu, róbcie sobie te zdjęcia, sąsiadów tu nie ma więc nikogo nie zszokujecie.”
„Dziękujemy.” – powiedziała dziewczyna obdarowując mnie pięknym uśmiechem, który wyglądał na całkiem szczery.
Chłopak pobiegł po torbę do samochodu a ja dziewczynie pokazałem, gdzie mogą sobie robić te zdjęcia.
Zostawiłem ich samych kierując się w stronę domu.
Dziewczyna zawołała: „Przyjdzie Pan do nas?”
„Nie chcę krępować.” – odparłem
„Ja się nie krępuję, już mówiłam…”
Wróciłem do domu, przejrzałem pocztę z pracy. Nalałem im do szklanek zimnej herbaty z cytryną i lodem i skierowałem się w ich kierunku.
Stali w głębi lasu, Ona zupełnie nago przyjmowała wyzywające pozy a on robił jej zdjęcia.
Uśmiechnęła się na mój widok i przerwała zdjęcia podbiegając do mnie, miała naprawdę niezłe ciało.
„To dla nas?” spytała spoglądając na szklanki herbaty.
„Tak” Powiedziałem podając jej szklankę.
„Dziękuję” mówiąc to pochyliła się w moja stronę całując mnie w policzek. Otarła się o mnie przy tym swoim nagim ciałem a mnie przeszył dreszcz podniecenia.
Wrócili do robienia zdjęć a ja przyglądałem się temu z dezaprobatą.
„Przecież on nie umie nawet trzymać tego śmiesznego czegoś czym robi zdjęcia, bo to nie aparat tylko jakaś zabawka.”
W końcu nie wytrzymałem i się odezwałem:
„Powiem brutalnie, Ty nie masz pojęcia o robieniu zdjęć…”
„To niech Pan zrobi je lepiej.” – odparł chłopak z obrażoną mina i podając mi swój „aparat”.
„Tym nie można zrobić zdjęć, bo to nie aparat tylko jakaś popierdółka z kiosku ruchu.”
Dziewczyna spojrzała na mnie z rozczarowaniem w oczach.
„No to co teraz?”
„Zaczekajcie.” powiedziałem i skierowałem się w stronę domu.
Po chwili przyszedłem do nich z moich Canonem EOS 90D.
„To jest aparat może nie wypasiony jak zawodowca, ale świetny półprofesjonalny sprzęt.”
„Teraz patrzcie.”
Wziąłem do ręki ich aparata i pokazałem im parę ujęć jakie robili mówiąc:
„Aparat marny, ale też ujęcia a do tego o tej porze przy tym słońcu nie zrobicie tu dobrych zdjęć to Ty masz być widoczna a nie odbicia liści a buzia w cieniu. Te zdjęcia to masakra jakaś…”
„Godzin południowych unika się w fotografii w przypadku zdjęć w plenerze” – dodałem.
„Ja nie mam czasu ja musze wracać!” – chłopak się wściekł, że się wtrącam i zmieniam jego plany.
Dziewczyna spoglądając na wyświetlacz trzymanego w ręku aparatu.
„Brzydko tu wyglądam jak stara baba. Nie chcę takich zdjęć!”
Jej nagie ciało przywarło do mojego, czułem, że zrobiła to specjalnie, bo chyba zaczęła liczyć na moją pomoc.
„Pomoże mi Pan zrobić dobre zdjęcia? Proszę…”
„Pomógłbym, ale przecież musi Twój kolega wracać do pracy.”
„No właśnie.” – potwierdził młodzieniec.
„Mogę zostać? I zrobimy później te zdjęcia?”
„Ja po ciebie nie przyjadę!” chłopak się wściekł.
„Nie musisz, poradzę sobie jakoś…” – odparowała do niego ze złością.
Wkurzony chłopak zebrał swoje rzeczy i bez słowa wsiadł do samochodu i po chwili odjechał z piskiem opon.
„To ja się ubiorę może?”
„Jak musisz.” zażartowałem.
„Ciepło jest ja mogę chodzić tak jak Panu nie przeszkadza”
„Żartowałem ubierz się, mam na imię Marek.” Mówiąc to podałem jej rękę.
„Ja jestem Elka” – odparła z uśmiechem i zadowoleniem, że przeszliśmy na Ty, ściskając delikatnie moja dłoń.
Elka zebrała z trawy swoje ubrania i powoli je na siebie założyła, ale zrezygnowała, jak widziałem z zakładania bielizny ją po prostu wsadziła do torebki.
Spojrzałem z uśmiechem, a gdy zauważyła, że ja obserwuję powiedziała:
„Po co zakładać majtki jak i tak zaraz będę je zdejmować”
Weszliśmy do domu zaparzyłem nam kawy i pokazałem jej mój dom.
„Ładnie tu” – powiedziała.
Kiedy pokazałem jej moją sypialnie aż jęknęła z zachwytu.
„Tu by były ujęcia! Właśnie w podobnej sypialni moja koleżanka robiła sobie sesje i wyszło zajebiście.”
„Możemy zrobić tu zdjęcia nawet teraz a w plenerze późnym popołudniem.”
„Seri? Mogę tu pozować?”
„Jasne odparłem z uśmiechem, tylko zmienię pościel.”
„Nie trzeba zmieniać, odparła rzucając się na łózko. Lubię czuć zapach mężczyzny a nie sztywnej świeżej pościeli.”
Uśmiechnąłem się tylko i skierowałem do kuchni po aparat, bo tam go zostawiłem.
Kiedy wróciłem Ela leżała naga na łóżku uśmiechając się.
„Pewnie niejedną dziewczynę w nim przeleciałeś?” – spojrzała na mnie prowokacyjnie.
Jej wyraz twarzy bardzo mi się spodobał jak to mówiła więc od razu zrobiłem aparatem zdjęcie.
Było idealne więc zacząłem ją prowokować, bo czułem, że jest to sposób na świetne fotki.
„Muszę przyznać, że parę lasek tu zaliczyłem”
„Kiedy ostatnio ruchałeś?” – mówiąc to rozłożyła nogi i zaczęła masować się po okolicach krocza.
„Już jakiś czas temu…”
„Czy ja ci się podobam?”
Elka wsunęła palec do swojej cipki i zaczęła się nim masturbować. Spoglądając na mnie pytająco.
„Jesteś bardzo ładna i seksowna.” – jej palec jak to mówiłem zaczął znikać rytmicznie we wnętrzu jej cipki.
Zrobiłem serie zdjęć jak pieprzy swoja cipkę palcem widać, że jej się to spodobało i nie była to tylko poza do zdjęć, bo zamknęła oczy skupiając się na robieniu sobie dobrze. Jej oddech stał się ciężki, a klatka piersiowa unosiła się rytmicznie. Robiłem coraz większe zbliżenia jej cipki i masturbującego ją palca podchodząc naprawdę blisko do łóżka, na którym pozowała aż w końcu kucnąłem między jej rozłożonymi nogami, żeby zrobić lepsze ujęcia.
Po sporej serii zdjęć jej krocza uniosłem lekko aparat, żeby na kilku zdjęciach uchwycić jej podnieconą twarz. Miałem już kończyć to ujęcie, kiedy jej nogi otarły się o moje spodnie.
Otworzyła oczy spoglądając na mnie z uśmiechem. Wyciągnęła palca z cipki i ostentacyjnie włożyła go sobie do buzi. Natychmiast zrobiłem serię zdjęć.
Jednak coraz trudniej mi było się skupić, podnieciłem się mocno, atmosfera między nami buzowała seksem. Elka też to czuła zaczynając nagim ciałem ocierać się o mnie.
Już nie mogłem ukryć na pewno zauważyła mój wzwód, który tworzył spore wybrzuszenie w moich spodniach. Zmieniła pozycje pochylając się nad moim kroczę. Sięgnęła do mojego paska od spodni i spojrzała na mnie w górę.
„Mogę?”
„Możesz odparłem” kładąc aparat na stoliku.
„Nie odkładaj rób zdjęcia.” powiedziała.
Sięgnąłem ponownie o aparat robiąc z góry fotki obejmujące jej buzię i moje krocze. Kiedy wyciągnęła mojego kutasa ze spodni przez chwilę masowała go tylko dłonią spoglądając w górę na mnie.
„No to mamy zdjęcia porno” – powiedziałem.
„Zajebiście” – odparła.
Elka końcu zaczęła lizać całego mojego fiuta, krążąc językiem od moich jąder do czubka, a następnie wokół mojej główki. Byłem mocno podniecony, ale ciągle robiłem fotki starając się mimo podniecenie robić jak najlepsze ujęcia. Elka w tym czasie ssała moje jądra, a potem wzięła go całego do ust, jednocześnie dłonią drażniła mi jajka. Byłem zbyt wyposzczony a do tego po całodziennym oglądaniu jej nagiego ciała więc nie mogłem dłużej opanować podniecenia. Po krótkiej chwili mój strumień spermy wystrzelił wprost w jej gardło. Połknęła wszystko, ale nie przerwała mi obciągać bawiąc się moim kutasem jeszcze klika minut.
Kiedy opadliśmy na łóżko, poprosiła, żeby pokazała jej ujęcia na wyświetlaczu aparatu. Wtulona w moje ramie przeglądała z uśmiechem zdjęcia. Była nimi zachwycona.
Pojechaliśmy moim samochodem do najbliższej restauracji na obiad, a kiedy wróciliśmy znowu wylądowałem z nią w łóżku. Pieprzyliśmy się długo i namiętnie opowiadając sobie w tym czasie różne sex historie ze swojego życia co podkręcało mocno atmosferę.
Rano jednak przyjechał po nią jej kolega Elka podziękowała mi za pobyt i świetne zdjęcia obiecując, że się odezwie. Jednak już nigdy się nie odezwała. Nie raz wieczorami przeglądając filmy porno i sex ilustracje szukałem jej seksownej buzi, ale nigdy nie trafiłem na jej zdjęcia. Może zmieniła plany? Do dziś nie mam pojęcia co się z nią dzieje. Raz na jakiś czas przeglądam nasze wspólne zdjęcia których komplet sobie zostałem i mimo że robię to już od dawna nadal mnie one mocno podniecają.