Powrót z delegacji.
Sex Opowiadania dla dorosłych.
Kiedy wróciłem do domu z tygodniowej delegacji myślałem tylko o dwóch rzeczach: szybka kąpiel po podróży i seks z żoną. Rzadko, kiedy nie widzieliśmy się aż tydzień a seks był dla nas zawsze sprawą istotną.
Po czułym przywitaniu się z żoną szybko pobiegłem pod prysznic. Kiedy wychodziłem z pod prysznica usłyszałem, że żona jest w pomieszczeniu, obok którym była pralnia. Wytarłem się szybko i bez zakładania ubrania wszedłem do pralni.
Spojrzała na mnie z uśmiechem.
– Co tak nago chodzisz po domu? – Spytała wesoło.
– Bo lubię a może też, dlatego że nie uprawialiśmy seksu już od tygodnia.
-Tak?
– No tak. – Odparłem.
Podeszła do mnie blisko obejmując mnie za szyję i ocierając się nogą o mojego penisa.
– Stanął Ci kutas. – Powiedziała.
– Wiem, bo jestem mocno podniecony. – Odparłem.
– To, co by mój mąż chciał na początek?
– Zobaczyć Twoją cipkę.
– Hmm.
Agnes zdjęła spodenki i usiadła na pralce rozchylając nogi.
– To chciałeś zobaczyć? – Spytała a jej głos był podniecony.
– Tak. – Odparłem biorąc penisa do ręki.
Agnes zaczęła masturbować się na pralce z szeroko rozsuniętymi udami. Wiedziałem, że długo takiego widoku nie wytrzymam i chcę od razu z nią się kochać. Jednak nie musiałem nic robić w tym kierunku, moja żona po chwili sama zeszła z pralki i oparła się o nią wystawiając tyłek w moim kierunku.
– Wsadź mi, proszę. – Powiedziała.
O to nie musiała mnie prosić od razu wszedłem w jej gorący i mokry otworek. Pieprzyłem ją od tyłu a ona pojękiwała z rozkoszy. Jednak dziś nie miałem ochoty na długi sex po prostu chciałem się w niej spuścić. Więc już po kliku minutach pieprzenia jej od tyłu wystrzeliłem wprost w jej cipkę. Ona pojękiwała głośno i mimo że seks był nie długi wydawało mi się, że również miała orgazm.
Kiedy skończyliśmy uśmiechnęła się do mnie mówiąc.
– Może teraz kolacja?
-Chętnie. – Odparłem.
– Po kolacji proponuję też seks, bo ten to był jakiś krótki sprint a nie seks. – Powiedziała bez skrepowania.
Co tu dużo mówić miała racje…